Normatyw i cięcia balkonowe




(Autor zdjęcia: nieznany) Projektantami Przymorza byli Tadeusz Różański, Janusz Morek, Danuta Olędzka i grupa wykładowców Wyższej Szkoły Plastycznej: Mieczysław Baryłko, Barbara Masalska i Jerzy Zabłocki - malarze- oraz rzeźbiarz Adam Smolana.
W 1959 rozpisano konkurs na projekt dzielnicy mieszkaniowej Przymorze, zlokalizowanej po wschodniej stronie ul. Chłopskiej w Gdańsku-Oliwie, później, dla odróżnienia od zaprojektowanego i realizowanego już osiedla Małego Przymorza, nazwanej Dużym Przymorzem. Była to jedna z nowopowstających po II wojnie światowej dużych dzielnic Gdańska, w której miało zamieszkać 40 tysięcy mieszkańców.
„W połowie lat 60-tych pojawiła się pierwsza wyspa w tym krajobrazie, Przymorze Małe dla około 5 tysięcy mieszkańców. Budowa tej inwestycji zaczęła się w 1959 roku, pierwszy z ośmiopiętrowych wieżowców postawiono przy ul. Śląskiej.
Przymorze Małe stało się ofiarą cięć i opóźnień. Ich świadectwem było przesunięcie budowy pawilonu handlowo usługowego, pozbawienie infrastruktury osiedlowej bloków przy ul. Chłopskiej Piastowskiej czy budowanie przedszkola w czynie społecznym. Mimo odczuwalnych braków dzielnica ta na tle innych osiedli wciąż prezentowała się jako nowoczesna, dobrze zaplanowana, wygodniejsza niż powstałe parę lat później Przymorze Wielkie.”
Piotr Perkowski, Gdańsk, miasto od nowa, Gdańsk 2013, s. 276.
Projekt tych mieszkań miał być dostosowany do normatywu, którego przekroczenie było niedopuszczalne. Dodatkowym utrudnieniem była wielka płyta stosowana do ścian wewnętrznych. Normatywy, rozwiązania technologiczne i inne naciski sprawiały, że projektanci stawali przed zadaniem równym kwadraturze koła. W realizacji pierwszego osiedla ścięte zostały balkony ponieważ spółdzielnia przekroczyła budżet.
Miasto jak ogród, Dolna Oliwa, Przymorze. 2002/10
Czy wiecie, które to bloki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz